antilles-foot

Znane zawsze wydaje się lepsze
Wzorzyste lub klasyczne

Jak w każdej kwestii związanej z urządzaniem wnętrza, tak i w kwestii zasłon ścierają się przynajmniej dwa podejścia. Pierwsze zakłada osadzanie wszystkiego w tradycji i utartym schemacie, drugi dopuszcza modernizację i większą odwagę w materii stylizacji. Jedna i druga mentalność właścicieli mieszkań ma swoje podstawy i jest pełnoprawna – ludzie mogą przecież wybierać to, co im najbardziej odpowiada. Jeśli chodzi o zasłony w pokojach dziennych, Polacy przeważnie sięgają po gładkie, zachowawcze wzory. Tkaniny w jednolitym kolorze, ewentualnie z lekko pofałdowaną fakturą i cieniowaniem trafiają w gusta większości. Obowiązkowo kolor musi korespondować z tym, co na ścianie, a tam też z reguły warstwa farby o danej barwie.

Kreatywność jest w tym układzie nieco ograniczona. Inaczej sprawy się mają, jeśli wnętrze jest nowoczesne. Wtedy można sobie nieco pofolgować i zdecydować się na odważniejszą okienną stylizację. W ruch idą wówczas zasłony z bogatymi wzorami – czasami bardzo fantazyjnymi. Co istotne, w nowoczesnym, ale ascetycznym wnętrzu sprawdzi się taka sama oszczędna zasłona, co w klasycznym. Sporo zależy od indywidualnego ducha pomieszczenia.

Kolejna sprawa to gusta i pasje właściciela. Czasami chce on, by jego dom był kolejnym sposobem wyrażania samego siebie. Zasłona okienna może być nośnikiem bardzo sugestywnych treści. Bez problemu da się dziś kupić modele zasłon, gdzie zamiast tradycyjnych wzorów kwiatowych mamy reprodukcje obrazów i fotografii, a także grafiki przedstawiające przedmioty i zwierzęta. Miłośnik rowerów może mieć zasłonę z rowerami, kotów – z kotami. I tak dalej.

Wszystko zależy od naszych preferencji.